piątek, 30 listopada 2012

Odnawianie kredensu c.d.

Już prawie ...prawie skończony:)) Jeszcze tylko drzwiczki ...i pokonam moje największe wyzwanie odnowieniowo-meblowe!


Aktualnie brakuje siatki w okienkach, nowych gałeczek no i oczywiście wyżej wymienionych drzwiczek, na które spoglądam ze strachem...


I w końcu Babciny Ćmielów doczekał się swojego miejsca w Prababcinym kredensie!


Bardzo lubię mój nowy stary kredens i wszystkie poty, bóle zniszczone sprzęty i rozterki kolorystyczne były tego warte!!

wtorek, 27 listopada 2012

Szyję sobie po cichutku...

Psiaki i łosie



Pączki zajączki;)


i Buki ..brzydale ...buu

Pacyfki (do góry nogami;) i polarowe wąsiki


I pierwsze kroki w świecie girland


A pomysłów coraz więcej :))

środa, 14 listopada 2012

Walka rozpoczęta!

Krążyłam krążyłam i nie wytrzymałam... rozpoczęłam walkę z kredensem...co z tego wyjdzie... nie wie nikt:(

 Pierwszy dzień za mną...


I pewnie wiele dni przede mną...

Trzymajcie kciuki;)

wtorek, 13 listopada 2012

Poduszka dla maluszka

Ostatnio starałam się sprostać prośbą kuzynek, które zażyczyły sobie czegoś fajnego na chrzciny ?!
Kilka dni myślenia, trochę rysowania, wycinanie i w końcu szycie.
Autko nie wyszło mi od razu, pierwsza sztuka była wielka i nieforemna heheh
Jednak już przy drugim podejściu się udało! I tak powstał Karol :) Zdjęcie mam tylko z odwróconą literką 'a', gdyż szyłam po nocach i nie zauważyłam pomyłki;p
Oczywiście rano literkę odwróciłam i poduszka pojechała do nowego domu.


Kolejny był Kubuś



A na koniec do Panów dołączyła różowa Milenka




W między czasie było też zmówienie na Pączka?! Pączek wyszedł ogromny i podbiła serca nowych właścicieli :)

Podobno śpią na nim we dwoje ;)



Próbowałam również stworzyć babeczkową poduszkę ale wyszła jakaś taka grzybowa...więc próbuję dalej:)
Udanego dnia!

piątek, 9 listopada 2012

Stroik w słoju?

Dyniowe lampiony wróciły do szafy...więc na stół wkroczyły jesienne klimaty.
Najbardziej lubię tymczasowe kompozycję, które można szybko rozebrać na części i wykorzystać do czegoś innego. Stąd pomysł na taki szybki stroik;)


                                                                Co Wy na to? 



 Myślę, że wypełniony kolorowymi bańkami i może sznurem lampek wyglądałby nieźle:)
Ale na takie świąteczne kombinacje poczekam chyba do grudnia.


Spokojnego wieczoru

czwartek, 8 listopada 2012

Wietrzenie pracowni

W ostatnim czasie wykonuję rzeczy już tylko na zamówienie. Pozostało mi jednak trochę towaru, powystawowego, który wrócił do mnie ze sklepów. Postanowiłam znacznie poobniżać ceny i wystawić towar właśnie w tym okresie, gdyż to dobry moment na spokojny zakup prezentów:) Zwłaszcza po okazyjnej cenie:))
Tace po 30zł (Tulipanów i ptaków już brak)

Serwetniki po 20zł (z motylami brak)

Komplet 35zł

Podkładki 25zł

Wszystko po 10zł

Puszki po 5zł (Brak kogutka,szczypiorku,fioletowej i czerwonej)

 Wszystko po 5zł, komplety jajeczników+obręcze po 10zł

5zł/szt (szarych brak)

 Gratisy do wyboru przy każdym zamówieniu (tacy,świecznika,ważki brak)

Bransoletki grube 12zł cienkie 6zł

Cena przesyłki do ustalenia przy zamówieniu (6-12 zł)
Jeśli ktoś byłby czymś zainteresowany proszę pisać w komentarzach lub na maila: starcu2@gmail.com

środa, 7 listopada 2012

Wyróżnienie

Wczoraj dostałam pierwszego hejta, dziś pierwsze wyróżnienie:)) oh! przewrotny losie ;)


Od momentu w którym odkryłam blogi (nie prowadząc jeszcze własnego) obserwowałam zjawisko wyróżnień i tagów. Reakcje blogerów są różne od wielkiej euforii po teksty typu: sorry ale nie bawię się w takie zabawy. Na początku myślałam, że będzie mi bliższa ta druga postawa jednak w momencie otrzymania takiego wyróżnienia, wstąpił uśmiech na michę moją i nie schodził przez cały dzień :)) Fajnie wiedzieć, że ktoś mnie zauważył i o mnie pomyślał ! Przecież właśnie po to, to robimy:))
Dlatego z całą radością odpowiem na pytania wymyślone przez Ewkę, która prowadzi bloga:
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/  i przez którą zostałam wyróżniona!
A blog ten śledzę regularnie, podoba mi się w nim; niesamowicie fachowe podejście Ewy do spraw, które omawia (nawet ja, córka piekarza, dowiedziałam się nowych rzeczy o bułce tartej) oraz ta różnorodność  testowanych przez nią rzeczy:)) I nie tylko przez nią, gdyż zaczynam się wkręcać w świat recenzji filmowych pisanych przez Mykell'a. Człowiek szybko zżywa się z blogiem, który prowadzony jest przez ludzi ciepłych i serdecznych, którzy zauważają i doceniają naszą obecność:)

A teraz do rzeczy! Pytania na które mam udzielić odpowiedzi to:

1.Jakiego tematu nigdy nie poruszysz na swoim blogu?
Myślę, że to życie prywatne

2.Gdzie szukasz inspiracji do swoich tekstów?
Nie szukam, jak coś wleci to piszę, staram się nie dodawać postów na siłę.

3.Najważniejszy wpis na Twoim blogu dotyczył...
Chyba mnie samej :) To był jeden z pierwszych wpisów.

4.Co robisz z kosmetykiem, który nie spełnił Twoich oczekiwań?
Chowam do szuflady i wracam do niego po jakimś czasie lub rozdaję:)

5.Czy potrafiłabyś zrobić sobie urlop od blogowania?
Tak, chociaż byłoby mi ciężej odciąć się od zaglądania na ulubione blogi niż od pisania.

6.Podaj swoja interpretację słowa blog?
Pamiętnik, dziennik...

7.Co Cię irytuje w blogosferze?
Ostatnio strasznie wkurzyłam się na recenzentów! Weszłam na jakiś blog, na którym OSOBA opisując (krytykując) książkę podała jej zakończenie!! Toż to jest jakieś nieporozumienie!

8.Czy kiedykolwiek chciałaś usunąć swojego bloga?
Tak, kilka razy

9.Jak Twoi bliscy zapatrują się na Twoją blogową pasję?
Mąż wspiera, siostra też, brat uważa, że to obciach;) A rodzice są przerażeni:)

10.Najcenniejsza rada jaką dostałaś od innej blogerki..
Chyba, żebym się nie poddawała i pisała dalej skoro to lubię

11.Dlaczego wzięłaś udział w tagowaniu?
Bo czuję się cudownie wyróżniona, doceniona i pobudziło mnie to do jakiegoś działania w ten paskudny dzień :)))

Blogi które chciałabym wyróżnić i podziękować im, że są:

1.  http://twojediy.blogspot.com/ Za pomysłowość i otwartość na czytelników
2.  http://wszystkieporyroku.blogspot.com/ Za cudowne inspiracje
3.  http://my-loftstory.blogspot.com/ Za loftowe klimaty...i nie tylko;)
4.  http://norddeco.blogspot.com/ Za moje najukochańsze skandynawskie wnętrza, których tu moc!
5.  http://dekorujemyrazem.blogspot.com/ Za super pomysły
6.  http://tulajtulaj.blogspot.com/ Za Zenona oczywiście:)
7.  http://bialakuchnia.blogspot.com/ Za białe kuchnie!
8.  http://meryselery.blogspot.com/ Za fajne grafiki i Jadzię
9.  http://kasiulkoweconieco.blog.pl/ Za ciekawe recenzje
10. http://emiliaszewczyk.blogspot.com/ Za warzywa które żyją
11. http://kwiatholandii.blogspot.com/ Za dobry smak i piękne zdjęcia

Nie wiem czy takie wyróżnienie od początkującego blogera coś dla Was znaczy ale mam nadzieję, że zrobi Wam się choć trochę miło:)) Pozdrawiam

Jeśli chcecie możecie wytypować kolejne blogi i odpowiedzieć na kilka moich pytań.

1. Jaka jest Twoja ukochana postać ze świata bajek i filmów i dlaczego właśnie ona?
2. Kolor którego mogłoby nie być to:... i dlaczego?
3. Co w sobie lubisz najbardziej?
4. Gdybyś mogła/mógł przez jeden dzień urwać się, nawet na koniec świata, gdzie by to było i dla czego właśnie tam?
5. Styl jaki panuję w Twoim domu określiłabyś jako:
6. Nie wyobrażasz sobie życia bez...?

Dzięki wszystkim za zabawę, chociaż muszę powiedzieć, że jest to najdłużej przez mnie pisany post ever !
Mam nadzieję, że było warto!

Miłego wieczoru :)

wtorek, 6 listopada 2012

Foremkowa lampa! DIY

Od kiedy mam okrągły stół drażniła mnie lampa, która nie dość że nie wisiała nad nim to jeszcze była jakaś taka bez polotu! No i tak sobie wykombinowałam znowu, żeby coś z niczego zrobić:)
Zmontowałam lampę foremkową ze starej blaszki na babkę:))

Było tak:


A jest ...


Pewnie zmienię lampę w tym miejscu jeszcze ze sto razy, ale na razie jest babeczkowo;)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Pimp my 'drewutnia' ;)

Jako, że kominek już stoi i grzeje, to trzeba było zadbać o odpowiednie miejsce na drewno.
Zamówiłam na allegro niedrogą drewutnię i postanowiłam ją trochę podrasować:)

Swoją drogą polecam tego sprzedawcę, grupa-tom-drew spisała się na medal.

Pomalowałam na szaro beckersem do drewna, a po poskręcaniu; daszek obiliśmy (z szanownym małżonkiem) resztką gontu bitumicznego, który został po budowie domu.
Trochę pracy było ale myślę, że było warto! A oto efekt naszych prac:



Znalazłam zdjęcie tego zakątka z marca tego roku


Tak, że chyba jest o niebo lepiej ?!

niedziela, 4 listopada 2012

Kupiłam se sprayyy...;)

Kiedyś widziałam taki napis na pięknej elewacji domu i pomimo, że mi się mocno zrobiło żal ...to przez twarz przemknął szelmowski uśmieszek ;)
A u mnie skutki posiadania sprayu odbiły się na lampach:

Ta lampka była stara, brzydka i pomarańczowa

  
  Kinkiety były brązowe (bllee), później czarne a teraz są takie:


 Stały się mało widoczne i chyba właśnie o to mi chodziło:)


I jak? Może być? Czy lecieć po nowy spray :) Mam jeszcze w planach zakup żółtego i wtedy może być naprawdę groźnie:))