czwartek, 28 lutego 2013

Zabawka dla psa DIY

Bardzo często mam niewątpliwą przyjemność robić zabawki dla moich psów, gdyż zawsze obierają sobie oni za cel zabawkę zjeść, zniszczyć, podrzeć, przeciągnąć po błocie i na koniec zazwyczaj porzucić na ogrodzie!!! Eh...
Zabawek nie kupuję, bo nie jest to przyjemność tania a jak już napisałam zabawki u nas nie wystarczają na długo:(

Dzięki temu opracowałam własną metodę i chcę się nią z Wami podzielić, gdyż może czyjś pies doceni Waszą pracę;)

Potrzebne będą:
kawałki polaru i tyle!


Może to być stara bluza albo ciucholandzik za złotówkę, nie ważne!
Ważne żeby to był polar lub inny nie strzępiący się materiał.
I do roboty:
Tniemy na kawałki (najlepiej 3szt) w moim przypadku są to jakieś już istniejące odpady, dlatego takie kosmiczne mają kształty, hehe


łapiemy wszystkie i zawiązujemy supeł


A teraz najprzyjemniejsze;) Zaplatamy mocno warkocz i kończymy kolejnym supłem


Proste szybkie ekologiczne a radość pupila bezcenna:)

(samolubna mina numer 4, hehe)

P.S.
Świetne są również rękawy polarowej bluzy, wystarczy tylko obciąć i zrobić kilka supełków;)

Z wiosenny pozdrowieniem!

środa, 27 lutego 2013

Okienne rewolucję! Szycie rolety

Od jakiegoś czasu zbierałam się; żeby uszyć coś w stylu rolety rzymskiej, jednak długo nie mogłam znaleźć odpowiedniego materiału. W końcu się udało, niby-len zakupiłam i przystąpiłam do szycia...
nie powiem, lekko nie było, przeglądnęłam wiele stron z DIY, jednak żadna instrukcja mnie nie zadowoliła, po całym dniu kombinacji udało mi się uszyć 'własną funkcjonalną roletę' ;)
Jestem z niej bardzo dumna i już knuję uszycie kolejnych 7szt!!


Spełniać miała kilka warunków:
1. nie może zasłaniać całego okna,
2. nie może być przeźroczysta (gdyż wisi w łazience;p)
3. fajnie gdyby dało się ją podciągać
4. no i ten nieszczęsny materiał, podobny do lnu :)
5. aha i najważniejsze: musi się dać wyprać!! W większości tutków DIY materiał jest przyklejony do deski!! Nie wchodziło to w grę!


Roleta nie ma jeszcze właściwego sznurka i ma jedną małą wadę nad którą popracuję przy szyciu kolejnych:)

A może zrobić tutorial DIY?
Jak myślicie, czy komuś by się przydał ?

Hand made trwa!

Kolejne wianki:


( Dostępne na mojej: http://pl.dawanda.com/shop/DomiO )


Przy okazji powstała puszeczka


A dla Bogusia podusia na 60tkę ;)



Uszyło się też legowisko dla pewnej miłej suczki:) I nie jest to koleżanka ze zdjęcia...


ta wystąpiła w roli testera ;)

środa, 20 lutego 2013

Wianki wianeczki wianuszki?

Ja ostatnio siedzę w kolorowych wiankach, na razie skończyłam dwa a jeszcze kilka przede mną:)
Inicjatorką tych kolorowych wariatów jest Gosia, która piecze przepiękne różności, polecam Wam jej funpage:

http://www.facebook.com/FromTheKitchenOfGosiaK



 Tak się wiosennie zrobiło na chwilkę na moich drzwiach... aż żal było ściągać:(



 Więcej wianków już niedługo:))

niedziela, 17 lutego 2013

Małe a cieszy :)


Co oznacza że, pozwoliłam sobie na drobny zakup na pchlim targu:)
A oto i on:


Kwiatuszkowe świeczniczki, bo chyba już Nam wszystkim marzy się wiosna!


Życzę Wam spokojnego niedzielnego wieczoru:)

sobota, 16 lutego 2013

Dreamcatcher

Jak tam wasze sny?
U mnie ostatnio dość burzliwie, dlatego postanowiłam zrobić sobie chwytacz snów ;)
Ale żeby być bliższą prawdy, to po prostu szalenie mi się podobają:)
Czym są i jakie mają znaczenie można przeczytać np, tu: http://www.huuskaluta.com.pl/marekc/parfleche17.php#lapacz

Ja swój postanowiłam zrobić jak najbardziej naturalny, co jednak okazało się nie takie łatwe...hihi
i wyszedł z lekka koślawy ;p


Drugi natomiast jest z drutu, podkoszulka i z tego co udało mi się znaleźć w domu:)


Teraz muszę tylko zbierać piórka i inne materiały i szkolić warsztat, bo chcę zrobić sobie ich kilka.


A jeśli ktoś chciałby wykonać swój własny, to polecam Wam ten filmik DIY w którym się zakochałam!


Jest cudownie klimatyczny!



czwartek, 14 lutego 2013

Miłości czas?


Miłość...to nie tylko piękna kobieta i przystojny mężczyzna obejmujący się na tle słonecznej łąki,

Miłość to sposób w jaki patrzymy na to co ważne...

Na zmarszczki ukochanej babci, 

Sierść psa przybłędy, który mieszka z nami od wielu lat,

Okładkę pierwszej przeczytanej w życiu książki, 

Miłości w naszym życiu jest wiele, 

Musimy tylko chcieć ją dostrzec.

W dniu tym, życzyć Wam mogę, jedynie jasności spojrzenia, 
abyście nie przeoczyli tego co w Waszym życiu ważne
i potrafili cieszyć się nawet najmniejszą chwilą miłości.


środa, 13 lutego 2013

Dzień twórczego flow...

Dziś idzie mi bardzo dobrze...aż boję się, że jutro mi przejdzie a jeszcze tyle pomysłów do zrealizowania!

Z dzisiejszego dłubania powstały:
Piórkowa poduszka (tak coś czuję, że to dopiero początek mojej przygody z piórkiem)


Świecznik i Tacka (też z kategorii 'popaćkanych')


Przed i Po


Poduszki z napisami 



Zapowiedź mojego dzisiejszego wieczoru:


I jutrzejszego kolorowego szaleństwa..


Uff a jeszcze w planach poduszka 'kwiatek', dream catcher, komiks i wiele wiele innych!

No to, wracam do mojego pudełka z kolorowymi chmurkami a wszystkim którzy do mnie zaglądają ślicznie dziękuję i życzę spokojnej nocy :*


Gałki zastępcze ;)

Jako, że szafa stoi i szufladki są, to bez gałek ani rusz;p Nowe pozostają w sferze marzeń sennych więc postanowiłam trochę popaprać te stare i udawać, że są super:)


Ciapu ciapu



A na szafie tak:



;P

wtorek, 12 lutego 2013

Nowa Stara Szafa:)

Jupijajej!!
Szafa skończona!! Jeszcze bez gałeczek i lustra ale już stoi w całej okazałości:))))
Przypominam było tak:


A po tygodniowej walce, kilku puszkach farby i jednodniowym załamaniu...tak:


I jeszcze mój ukochany błękitny środek ;p


Moja osobista siostra twierdzi, że bez drzwi lepiej...może to i racja, ale ja nie zamierzam tej szafy trzymać pustej;)

W środkowej części będzie lustro, gdyż szafa zajęła miejsce planowanego lustra.
Brakuje też gałeczek do szuflad, na które będę musiała poczekać długooo, gdyż zamierzam je kupić przy okazji najbliższej wycieczki do Warszawy.

Chodzi mi po głowie coś takiego:

(Co do koloru, to myślę o beżu, brązie lub czarnym)

ze sklepu: http://www.orange-tree.pl/ , który polecam wszystkim zakochanym w orientalnych dodatkach. Sklep mistrzostwo świata!! 

Znalazłam jeszcze takie, nie powalają urodą, ale fajnie pasowałyby do lampy, dostępne przez internet no i cena atrakcyjna:


Co myślicie?Fajne?

Łazienkę planuję w klimacie eco-zen ;) Dlatego jak już będę bogata na pewno kupie u nich kilka dodatków (jak np; lampy, lustra...), jednak na razie zostaje marzeniami przy gałeczkach;)


I jak Wam się podoba szafa, nie rozczarowałam Was?
Bo siebie tym razem nie ;p

czwartek, 7 lutego 2013

Półeczka na obrazki i nie tylko! DIY

Oj, bardzo dużo się ostatnio działo...dlatego postaram się nadrobić zaległości:)
Na pierwszy rzut; moja nowa półeczka, którą sobie dawno wymarzyłam ale jako, że ciągle brakowało grosza na takie 'pierdoły' to musiałam sobie ją wymyślić i zrobić po swojemu, czyli za 'tanioszkę';)
Może komuś się spodoba i skorzysta z mojego patentu, będzie mi miło:)

Było tak:

Znudziła mi się jednak moja motyla ściana, więc kupiłam deseczkę; konkretnie narożnik, największy jaki był (koszt 4 zł/mb)


Ucięłam interesującą mnie długość, pomalowałam, nawierciłam otworki na śruby i sru na ścianę!

(Pod czujnym okiem pana z kreskówki;)

I nastało najfajniejsze, czyli ustawianie, układanie, przestawianie !!
A oto i efekt:


Teraz będę mogła zmieniać przesuwać i szaleć, bez kucia ścian ;)


Pozdrawiam z Alaski (bo taki widok za oknem)