To bardzo miłe kiedy ktoś nas doceni i wyróżni, moją historię w tym temacie znacie ze wcześniejszych wpisów:
http://thingsbydomio.blogspot.com/2013/01/komplementywszyscy-je-lubimy.html
http://thingsbydomio.blogspot.com/2013/07/czasowosc-pojecie-wzglednep.html
http://thingsbydomio.blogspot.com/2014/01/moje-wnetrza-aktualizacja-kuchnia.html
Sesja odbyła się w lutym zeszłego roku a dziś gazeta pojawiła się na półkach sklepów i oczywiście na moim stole ;)
Uczucie jest fantastyczne, to takie trochę zwieńczenie mojej wieloletniej pracy.
Co prawda dziś bardzo dużo się zmieniło zarówno we wnętrzach jak i w życiu, ale tak to już chyba musi być...
Zawstydza mnie trochę ilość graciarstwa; kocyki, kwiatki,świeczniki, pierdoły, ozdoby...których dziś już nie ma i raczej nie będzie hehe ale tak to jest z Naszym gustem nie wszystko co podobało Nam się kiedyś podoba nam się dziś ( i nie ważne czy to kocyk czy żona ).
Jeśli macie ochotę zapraszam Was do lektury, bardzo ciekawe wydanie z wieloma fajnymi wnętrzami. Jest w nim trochę czerni i bieli, skandynawii oraz nowoczesności.
Gorąco polecam :D
Dziękuję bardzo Panu Arturowi Krupie za piękne zdjęcia i przemiłe towarzystwo oraz pani Joannie Lubinieckiej za zaangażowanie i poświęcony czas na napisanie tego ciepłego tekstu.
Pozdrawiam serdecznie
Ola
A moje kochane czytelniczki ściskam mocno i mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze !
To, że nie komentuje nie znaczy, że do Was nie zaglądam ;)
Buziaki :*
Wow!!!!!!!!! gratuluję:)
OdpowiedzUsuńI życzę dalszych sukcesów:))
Dziękuję pięknie :D
UsuńGratuluje kochana z całego serca :)
OdpowiedzUsuńNawet ostatnio się zastanawiałam czy przegapiłam tę publikacje.
Dzięki wielkie:D No przestań, obiecałam się pochwalić więc się chwalę ;)
UsuńW końcu to niecodzienni takie wyróżnienie mnie spotyka :)
A u Ciebie widzę, że się dzieje więc pewnie będziesz następna!
:D
Na razie to marzę by mieć czas ciuchy powrzucać do szaf na górze, bo choć od 3 tygodni mieszkamy na górze to ciuchy nadal mieszkają w salonie
UsuńCzasem fajnie jest nie mieć czasu i mieć dużo na głowie:)
UsuńA ciuchy nie zając nie uciekną hehe
Czasem tak, tylko ja jestem notorycznie w niedoczasie i tylko czasem mam czas i wolną głowę. Proporcja powinna być odwrotna.
UsuńO kurcze... Wow, och, ach i co tam jeszcze można wykrzyknąć! Suuuper! Wielkie gratulacje! Piękne i oryginalne wnętrze zasłużyło na taką publikację. Jutro - dziś już w zasadzie - wydelegowany do miasta leci do kiosku. Jeszcze raz gratulujemy i trzymamy kciuki - za Twoją wnętrzarską pasję, za ogród, za zwierzaki, za wszystko co piękne, szczere i dobre!
OdpowiedzUsuńDziekuje kochani bardzo :* Dzis cieple słowa mają dla mnie ogromne znaczenie i moc :*
UsuńDziekuje kochani bardzo :* Dzis cieple słowa mają dla mnie ogromne znaczenie i moc :*
UsuńGratulacje!!! Piękne mieszkanie, to i magazyny chcą go mieć na swoich stronicach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ściskam gorąco :))
UsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńTakie wspomnienia z pierwszych publikacji są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak interesujące wpisy.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wartościowy wpis. Super
OdpowiedzUsuńWartościowy wpis
OdpowiedzUsuńZnalazłam tu wiele ciekawych informacji
OdpowiedzUsuń