Kilka dni myślenia, trochę rysowania, wycinanie i w końcu szycie.
Autko nie wyszło mi od razu, pierwsza sztuka była wielka i nieforemna heheh
Jednak już przy drugim podejściu się udało! I tak powstał Karol :) Zdjęcie mam tylko z odwróconą literką 'a', gdyż szyłam po nocach i nie zauważyłam pomyłki;p
Oczywiście rano literkę odwróciłam i poduszka pojechała do nowego domu.
Kolejny był Kubuś
Podobno śpią na nim we dwoje ;)
Udanego dnia!
Różowy pączuś jest przeuroczy
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńA, dziękuję:))
UsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń