Pierwsze to rewolucja w pracowni! Pracowni phi! Wielkie słowo! Powinnam napisać w pokoju w którym wszystko leży gdzie chce i nie pasuje do siebie kompletnie! A kolor ścian!? Skąd ja wzięłam taki kolor!!
Tak więc, maluje się lampa:
Kolejne szaleństwo to rewolucja w ogrodzie, ale na efekty też będzie trzeba poczekać bo na korę brakło ;) hehe a bez kory to lepiej nie pokazywać ;P
Jakby mi było mało: powstaje właśnie biurko dwu osobowe, przerabia się stolik:
odnawia szafka
Tak więc nudy nie ma, wręcz nie wiem w co ręce wsadzić!
Aha no i zbieram palety hehe tupnęłam w końcu nogą i postanowiłam zrealizować plan o paletowym wypoczynku ogrodowym:) Mam już 3:) Jeszcze brakuje tylko sześciu ;)
A z malutkich nowości, to pojawiła się nowa poduszka (i kapa, bo kanapa to obraz nędzy i rozpaczy;)
Rogi, którym kiedyś chcę poświęcić osobny wpis:
oraz krzesła:
Dobra nie pisze więcej, tylko idę działać:)
Pozdrawiam Was w tym twórczym szale!
P.S. Trzymajcie kciuki, oby szybko nie przeminął ;p
Pragnę poinformować, że wyróżniłam Twojego bloga:) Powodzenia w twórczym szale, zapraszam do odpowiedzi na moje pytania i pozdrawiam! http://lesmirabelle.blogspot.com/2013/06/wyroznienie-i-wiosenny-hendmejd.html#more
OdpowiedzUsuńCześć:) Dzięki wielkie za wyróżnienie na pewno do Ciebie zaglądnę i odpowiem na pytania:)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Kochana a ty masz jeszcze czas na spanie?
OdpowiedzUsuńJasne:) Spanie to podstawa;)
UsuńTwórczemu szałowi mówimy zdecydowane TAK !!! :) Trzymam kciuki za biało - czarną pracownię i nie mogę się doczekać zdjęć efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńJa też się nie mogę doczekać końca:)Może już dziś się uda, chociaż zdjęć pewnie nie zrobię bo pogoda dramat!
Usuńrzeczywiscie stolik jak mój!!!
OdpowiedzUsuńale masz zapęd do pracy- podziwiam!!
Tylko mój się cały ślicznie kiwał i jest mocno nadgryziony zębem korników, ale i tak go kocham:)
UsuńA z tym zapędem to różnie bywa;p
Super wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń