U mnie ostatnio czas porządkowania życia, komputera, domu itd.
Ale również lawendy...dlatego dziś kolejny lawendowy post dla Was!
Moje lawendowe wyroby
I jeszcze trochę zdjęć z pierwszych zbiorów 2013
Eh jak oglądam te zdjęcia to zawsze zapominam o tym jaka ciężka jest to praca ;)
Fajnego dnia Wam życzę!
Ola
Piękna uprawa
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa w tym roku po raz pierwszy ścięłam moją lawendę na bukieciki do szafy i do wazonów - i samo segregowanie, odrywanie liści i wiazanie zajęło mi 4 wieczory, a jeszcze nie skończyłam. I teraz jestem 'w pełni świadoma' że faktycznie jest to ciężka praca, czasochłonna przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę wytrwałości
Tak to pożeracz czasu, ja siedziałam przez około 3 tygodnie od rana do wieczora,dzień w dzień, na szczęście znalazło się kilku pomocników:)
UsuńPozdrawiam
Ola
Prawie jak na Prowansji... cudownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Dzięki wielkie i nawzajem:))
UsuńAch, jakie piękne...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:))
UsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńGratuluję takich zbiorów, a wieniec w kształcie serca podbił moje serducho. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
hehe no to widzę, że wianek trafił do celu:))
UsuńMam nadzieję, że nabywcy też się tak spodoba jak Tobie:))
Pozdrawiam
Ola
podaruj mi taki ogród, żebym mogła w nim biegać i hasać i biegać :D
OdpowiedzUsuńhihihihih hasać i biegać:D
UsuńPięknie!!!! Śliczne są te wieńce i bukieciki
OdpowiedzUsuńOh dziękuję:))Właśnie siedzę nad kolejnymi:))
UsuńNa moje szczęście cieszą się powodzeniem:)
Pozdrawiam:)
Piękne wieńce, prawie czuję zapach:).
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń