Samochodzik uroczy,wcale wyjściowy :). Też coraz bardziej przekonuję do czerwonego- dodaje powera :). pozdrawiam!
A dziękuję i witam u mnie:) Na czerwony się obraziłam jak gdzieś przeczytałam, że to kolor agresji:( Ale już powolutku mu wybaczam:)Pozdr
Ciekawy wpis
Samochodzik uroczy,wcale wyjściowy :). Też coraz bardziej przekonuję do czerwonego- dodaje powera :). pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA dziękuję i witam u mnie:) Na czerwony się obraziłam jak gdzieś przeczytałam, że to kolor agresji:( Ale już powolutku mu wybaczam:)Pozdr
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń