Na pierwszy rzut; moja nowa półeczka, którą sobie dawno wymarzyłam ale jako, że ciągle brakowało grosza na takie 'pierdoły' to musiałam sobie ją wymyślić i zrobić po swojemu, czyli za 'tanioszkę';)
Może komuś się spodoba i skorzysta z mojego patentu, będzie mi miło:)
Było tak:
Znudziła mi się jednak moja motyla ściana, więc kupiłam deseczkę; konkretnie narożnik, największy jaki był (koszt 4 zł/mb)
(Pod czujnym okiem pana z kreskówki;)
I nastało najfajniejsze, czyli ustawianie, układanie, przestawianie !!
A oto i efekt:
Teraz będę mogła zmieniać przesuwać i szaleć, bez kucia ścian ;)
Pozdrawiam z Alaski (bo taki widok za oknem)
Podoba mi się! Aparat i wąsiasty "masthef" najbardziej ;).
OdpowiedzUsuńDzieki:) w sumie mi łatwiej zapuscic wąsy niż kupić okulary;) a swoja droga wyhaczyłas dwa jedyne elementy planowane. bo reszta to, to co bylo pod ręką hehe
UsuńOla! Ola! Ola! ale fajoska półeczka. Super, że teraz możesz codziennie inaczej układać dekoracje. Tak szybo się nie znudzi. Ja 3 lata temu wprowadziłam się do nowego mieszkanka urządzonego przez mnie od A-Z i teraz cierpię, bo nie mam co zmieniać. Mogę sobie tylko na półkach po przestawiać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, bo u mnie suchutko, a jak słońce zaświeci to wiosna.
Kasia
hehe no ja swojego domu to pewnie nie skoncze jeszcze z kilkadziesiat lat;) dzieki za wizyte i mam nadzieje zacząć pisać regularniej:)teraz walcze z szafą...i nie jest dobrze...ale dam rade:) a slonca to zazdroszcze bardzoooooo!!
UsuńCzekam Ola na ta Twoją szafę. Jestem ciekawa jak ją zrobisz. :)
OdpowiedzUsuńJa tez juz sie nie moge doczekac:))jutro ostatnie malowanie drzwi i szafa bedzie gotowa:)))))
UsuńO niebo lepiej,świetna przemiana.Pozdrawiam i też czekam na szafę i ten stolik bez szufladki.Gosia
OdpowiedzUsuńDzieki:)szafa pewnie po jutrze na blogu:)a stolik jeszcze poczeka;)bede musiala ochlonac po szafie hehe
OdpowiedzUsuńAle czad!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna półeczka - zapraszam na mojego bloga po wyróżnienie Libster Blog
OdpowiedzUsuńOj! Dziękuję ślicznie:)Postaram się w najbliższej wolnej chwili odpowiedzieć na pytania bo dziś już padam na ...
UsuńPozdrawiam i spokojnej nocy życzę:)
zakochałam się ! żałuję, że wcześniej nie trafiłam na Twojego bloga, zupełnie inaczej wykorzystała bym półki, które obecnie okropnie gryzą mnie w oczy :/
OdpowiedzUsuńDzięki:))fajnie że w ogóle tu trafiłaś, ja jak wrócę to zaglądnę do Ciebie bo z tego co kuknęłam to juz mi sie podoba:) pozdrawiam
UsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń