czwartek, 15 sierpnia 2013

Nowy domownik!

Szkoda słów! Ja już nie wiem jak to jest, ale może tak być, że się niedługo obudzę w zoo!!
Jakoś tak już to u mnie się dzieje, że to nie ja wybieram sobie zwierzęta tylko one mnie (lub mój dom jak w tym przypadku) :D
Przylazło takie małe....mąż się złamał; bo on 'taki malutki i wygląda jak tygrys' hehehe
A co ja będę dużo pisać oto toto:


Zasmarkane, zaropiałe i pewnie nie tylko...ale jak tu takiemu gówniarzowi nie pomóc:/
Boję się trochę, bo pamiętam ogromne kłopoty jakie miałam z Panią Kot Nr 1 (która swoją drogą się obraziła na widok 'Nowego' i poszła w świat), ale zobaczymy może nie będzie tak źle...

Trzymajcie kciuki bo cykor jest ;)
A no i może macie jakieś pomysły na imię dla kawalera :D

Kocich snów:))
ola


8 komentarzy:

  1. Też bym się złamała. Powala głębią spojrzenia. Imię samo się objawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ola! Jak ja bym chciała taką słodką kicię, ale mąż by się wyprowadził. :) Tygrys jest słodki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe no z mężem nie ma co walczyć, dlatego też mam drugiego kota hehehe:)
      Pozdrawiam Kasiu

      Usuń
  3. Fantastyczne zdjęcie, ich spojrzenia są boskie:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym go Kropek nazwała. Bo ma takie oczy które zdają się mówić przygarnij Kropka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale trafiłaś! Lilo miała być Kropka :D
      A mały jest na razie Bilbo, zobaczymy czy się przyjmie, bo u mnie z imionami to różnie bywa hihih puki co mówię do niego Bagins;p

      Usuń