sobota, 7 lipca 2012

Stół bez nóg..

Z racji deficytu środków na koncie;p postanowiłam, że nogi będą tymczasowe...dziś je zamierzam zrobić z "kobyłek"??(hehehe nigdy nie wiem jak się nazywają te podpórki, jak dla mnie to "koniki'), ale docelowo kiedyś, chciałabym coś w tych klimatach:


I stół tymczasowo skończony:)...Teraz nowym wyzwaniem będzie znalezienie krzeseł...


             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz